Już kiedyś widziałem takie pokazowe odpalanie Linuksa na ARM w bardzo krótkim czasie. Jako pokazówka fajna sprawa, ale potem dochodzą kolejne elementy związane ze stworzeniem komercyjnego produktu. Np klient chce jakieś dodatkowe usługi na autostart, chciałby żeby firmware firmware był odporny na nieuprawnioną modyfikację (dochodzi weryfikacja podpisu), odporny na nieudane próby wymiany firmware (np w połowie nagrywania nowego firmware ktoś wyciągnął wtyczkę) itd. I na koniec okazuje się, że te 3 sekundy nie są osiągalne, bo te wszystkie ficzery kiedyś muszą się uruchomić i wykonać.
Ten moment w 41 minucie to takie trochę https://www.youtube.com/watch?v=_mh1k2KnSR4