Zaciekawiło mnie, że to firma z Polski (chociaż wg ich strony szukają do pracy ludzi w PL i USA).
Prawdziwym testem przydatności dla takich humanoidalnych robotów będzie robienie gładzi na budowie. Test będzie zdany, gdy ściana nie będzie miała żadnej rysy, a po zawieszeniu kinkietu nie będzie dołów ;-)
Zaciekawiło mnie, że to firma z Polski (chociaż wg ich strony szukają do pracy ludzi w PL i USA).
Prawdziwym testem przydatności dla takich humanoidalnych robotów będzie robienie gładzi na budowie. Test będzie zdany, gdy ściana nie będzie miała żadnej rysy, a po zawieszeniu kinkietu nie będzie dołów ;-)
A nie lepiej byłoby płytę karton-gips? Pyk, pyk, pyk jako tako i fajrant?
A łączenia?
No tak, o tym nie pomyślałem…