• naurM
    link
    fedilink
    arrow-up
    1
    ·
    1 year ago

    Myślę, że w 2023/2024 roku te osoby mogą się znaleźć pierwsze w kolejce do zwolnienia. ;-)
    Atmosfera w branży jest taka, że firmy masowo tną koszty. Jeśli ktoś zarabia 10x więcej, to lepiej żeby mógł wykazać, że przynosi 10x więcej zysku. ;-)

    • サぺルOP
      link
      fedilink
      Polski
      arrow-up
      1
      ·
      1 year ago

      Ktoś na portalozie nawet twierdził, że pracownicy przechodzą degradację stanowiska byle tylko zachować pracę.

      • naurM
        link
        fedilink
        arrow-up
        2
        ·
        1 year ago

        Hint: to nie jest degradacja stanowiska tylko wynagrodzenia. Będą robić to samo. :-)

      • naurM
        link
        fedilink
        arrow-up
        1
        ·
        edit-2
        1 year ago

        Nawiasem mówiąc, nie dziwię się ludziom, którzy zgadzają się na stanowisko np mida. Praca na takim stanowisku to jest czyste kodowanie i sama przyjemność bez bullshitu.

        W ostatnich latach dwa razy odmówiłem firmom po otrzymaniu propozycji startu jako tech lead. W jednym przypadku zgodzili się na “degradację” do starszego programisty.
        Kompletnie nie rozumiem, czemu próbuje się ludziom wciskać stanowiska kierownicze, jeśli w ofercie jest mowa o programowaniu.

        • サぺルOP
          link
          fedilink
          Polski
          arrow-up
          1
          ·
          1 year ago

          Bo dla 95% ludzi awans to cel w życiu i jedna z największych motywacji w pracy.

          Dobrze, że odmówiłeś. To znaczy, że jesteś szczery. Nie zostałeś kierownikiem nie lubiąc tego co robisz i nie czując się z tym dobrze. To dobra postawa. Firma też dobrze się zachowała, że to zrozumieli i zaproponowali inne rozwiązanie.

          Ja nie czuje awansu jako motywacji. Tu gdzie jestem to raczej skalowanie możliwości. To coś w stylu. Wyróżniasz się. Dostajesz awans, żeby ludzie pod tobą stali się tacy jak ty. Coś w tym stylu. Jako autorytet, nauczyciel, motywator. Nie musisz przerywać zajęć. Wręcz przeciwnie. Mogą się one stać czymś w rodzaju współzawodnictwa. Działającego w obydwie strony.

          Oczywiście to tylko spore uproszczenie.