Polska oczywiście w grupie państw drugiej kategorii.
Duńczycy po zobaczeniu, że Grenlandia jest Tier 2:
Może przypadek, ale ktoś zwrócił uwagę, że Tier 1 to taki rozszerzony sojusz 14 oczu https://worldpopulationreview.com/country-rankings/14-eyes-countries
Myślałem, że chodzi tylko o siłę gospodarek, pomijając te z embargiem. Podobnie jak w nadawaniu priorytetu tłumaczenia aplikacji i wprowadzania nowych funkcjonalności na kolejne rynki.
Możliwe, że to obraz tego jak producenci chcieliby widzieć priorytet sprzedaży. Bo widocznie popyt jest tak duży, że trzeba to robić.
Producenci chcieliby w ogóle nie widzieć tego embarga.
Popyt stymuluje wzrost cen i marży.Myślę, że w dobrym guście jest zaspokajać potrzeby najlepiej płacących. W przeciwnym przypadku mogą się zacząć rozglądać za innymi rozwiązaniami, żeby tylko zaspokoić potrzeby.
Z drugiej strony NV podobno protestuje przeciwko tym ograniczeniom.
A co byś chciał w Polsce z nimi robić?
Ja używam AI sporadycznie i głównie do zabaw. Wystarcza mi do tego nawet otwarta Llama.
Ciekaw jestem za to, jak zareaguje na to polski biznes, jak im przytną dostęp do Gippity i Claude’a.Niepokojące jest stwierdzenie, że kraje mają mieć limit 50k GPU, ale mam nadzieję, że to kaczka dziennikarska.
Polski biznes będzie musiał korzystać z amerykańskich usług.
Dostęp do usług też będzie ograniczony.
Widocznie Polska nie jest tak postrzegana w zachodnim świecie jak jej się wydaje.
Jakie wnioski należy z tego wyciągnąć?
50k to chyba tyle potrzebował chiński startup, żeby zrobić odpowiednik zachodnich AI dobrze.