Powiedziałbym, że dość szczegółowy ten reportaż.
To jakaś telewizja poświęcona bieżącym wiadomościom, jak TVN 24? W normalnych wiadomościach nie ma chyba czasu na tak długie materiały, chyba że doszłoby do jakiejś faktycznej katastrofy.
Fajnie wygląda ten mechanizm łączenia pociągów. Ciekawe czemu jest tam tyle ruchomych części.
To normalna telewizja z newsami. Kiedyś mi się spodobała w związku z dość wyczerpującym reportażem o leku na porost zębów. Był lepszy niż wszystkie newsy jakie przeczytałem po Angielsku i Polsku. Tu mi się podobało, że wytłumaczyli nawet warunki podczas których ten sprzęg może się rozłączyć.
Tak to zaprojektowali uwzględniając różne czynniki. W Polsce masz dość podobne w zespołach trakcyjnych. Tylko jest inny kształt klinu. To na górze to złącze elektryczne. Pewnie sprzęg musi wytrzymać z 800 kN. Połączone pociągi poruszają się względem siebie podczas jazdy we wszystkich kierunkach. Więc pewnie całe złącze musi się dość swobodnie ruszać pionowo, poziomo i obracać w pewnym zakresie.
Ok, ale tak czy inaczej podłączają tam w Polsce jakieś przewody do pneumatyki. Równie dobrze połączenie elektryczne też mogłoby być oparte na przewodzie?
Rzeczywiście. Zawsze wydawało mi się, że w tym sprzęgu chodzi o to by wszystko było bezobsługowe.
W tradycyjnym sprzęgu śrubowym jest łączenie za pomocą przewodu z wtyczkami. Więc tak. Szczególnie, że kiedyś czytałem narzekania na złącze. Musi być czyste i idealnie przylegać.
Powiedziałbym, że dość szczegółowy ten reportaż.
To jakaś telewizja poświęcona bieżącym wiadomościom, jak TVN 24? W normalnych wiadomościach nie ma chyba czasu na tak długie materiały, chyba że doszłoby do jakiejś faktycznej katastrofy.
Fajnie wygląda ten mechanizm łączenia pociągów. Ciekawe czemu jest tam tyle ruchomych części.
To normalna telewizja z newsami. Kiedyś mi się spodobała w związku z dość wyczerpującym reportażem o leku na porost zębów. Był lepszy niż wszystkie newsy jakie przeczytałem po Angielsku i Polsku. Tu mi się podobało, że wytłumaczyli nawet warunki podczas których ten sprzęg może się rozłączyć.
Tak to zaprojektowali uwzględniając różne czynniki. W Polsce masz dość podobne w zespołach trakcyjnych. Tylko jest inny kształt klinu. To na górze to złącze elektryczne. Pewnie sprzęg musi wytrzymać z 800 kN. Połączone pociągi poruszają się względem siebie podczas jazdy we wszystkich kierunkach. Więc pewnie całe złącze musi się dość swobodnie ruszać pionowo, poziomo i obracać w pewnym zakresie.
Ok, ale tak czy inaczej podłączają tam w Polsce jakieś przewody do pneumatyki. Równie dobrze połączenie elektryczne też mogłoby być oparte na przewodzie?
Rzeczywiście. Zawsze wydawało mi się, że w tym sprzęgu chodzi o to by wszystko było bezobsługowe.
W tradycyjnym sprzęgu śrubowym jest łączenie za pomocą przewodu z wtyczkami. Więc tak. Szczególnie, że kiedyś czytałem narzekania na złącze. Musi być czyste i idealnie przylegać.
Trzeba więcej o tym poczytać.