W Warszawskim sądzie rozpoczynać powinna się właśnie sprawa wytoczona przez
firmę Newag trzem członkom grupy Dragon Sector. Odkryli oni w oprogramowaniu
sterującymi pociągami Newag mechanizmy pozwalające zdalnie albo w określonym
terminie lub miejscu “psuć” pociągi. Do pracy badawczej zostali zatrudnieni
przez warsztaty próbujące uporać się z tymi “usterkami” nie mającymi żadnego
uzasadnienia mechanicznego.
Firma zarzuca Newag hakerom, że mieli modyfikować oprogramowanie pociągów, czemu
oni sami stanowczo zaprzeczają. Po ich stronie stanęło szereg firm
wykorzystających lub serwisujących pociągi Newagu, które mierzyły się z
niewytłumaczalnymi problemami, które naprawiać mógł tylko Newag. 10:00 -
Rozpoczęcie sprawy opóźnia się… ze względu na 2-godzinne opóźnienie pociągu,
którym jedzie prawnik oskarżonych. 10:40 - Ze względu na rosnące opóźnienie
pociągu sprawa ma się rozpocząć w trybie hybrydowym. 10:45 - Sądowi informatycy
wtoczyli sprzęt wideokonferencyjny, sędzia dziękuje za ofertę pomocy ze strony
hakerów zgromadzonych jako publika. 11:02 - Sąd rozpoczyna rozprawę, wyrażając
nadzieję, że żadna ze stron nie będzie próbowała przedłużać tej interesującej
sprawy, dążąc do jej szybkiego rozstrzygnięcia, odnosząc się do prefesjonalizmu
reprezentantów obu stron.
Reprezentant hakerów dziękuje za możliwość uczestnictwa w nadzwyczajnym trybie.
11:10 - Salę opuszcza 4 świadków. Powód (Newag) potwierdza, że podtrzymują
zarzuty (wnioski) złożone w aktach. 11:18 - pełnomocnik pozwanych podtrzymuje
stanowisko w odpowiedzi na pozew, składa wniosek formalny o tryb przesłuchania
świadków, który miałby przyspieszyć proces. Sąd prosi o wyjaśnienie trybu
wcześniej złożonego pozewu wzajemnego. Komunikacja jest jednak mocno utrudniona
przez jakość połączenia. 11:21 - wobec problemów z komunikacją z pełnomocnikiem
pozwanych, sąd decyduje się przystępić do przesłuchania świadków. 11:20 -
Pierwszy świadek - Witold Idczak, na wniosek powoda. Wiceprezes Kolei
Dolnośląskich. Zeznaje, że jest obecnie wyzwany na różne sprawy w tym
kontekście. Czy był świadkiem jakiegokolwiek faktu, który był istotny dla tej
sprawy. Nadzorował ten proces od strony prawnej. Na kwestiach
informatyczno-technicznych się nie zna, ale monitoruje kwestie istotne dla
spółki na poziomie mediów. 11:27 - Pytanie prawników Newag: co panu wiadomo na
temat pozwanych - serwisu pojazdów szynowych (SPS). W tekście wypełniania
serwisu technicznego pojawiły się kłopoty z uruchomieniem pojazdu, mimo
spełnienia wszystkich wymagań technicznych naprawy. Pociąg odmawiał podniesienia
instalacji zasilającej, wyświetlając komunikat na ekranie. Było to w trakcie
pandemii, przez internet próbowano omówić problem z warsztatem i Newag, który
reprezentował jego obecny na sali prezes (jednocześnie Newag SA i Newag IP). SPS
realizował przegląd na podstawie umowy. Sąd pyta, czy miał dostęp do
oprogramowania, w tym kodów źródłowych. Świadek nadzorował ogólny przebieg
formalno-prawny na poziomie, gdzie nie jest w stanie odpowiedzieć z całą
pewnością. Przy problemach zwracano się do Newagu, to samo robił SPS, były to
jednak wielomiesięczny proces. SPS też zwracał się o to do Kolei Dolnośląskich,
które starały się ograniczyć napięcia i przyspieszyć istotny dla nich proces i
zagrożone duże kontrakty. Ich dział informatyczny nie zajmował się tymi
sprawami.