To najdziwniejsza gra jaką widziałem. Jesteś mechanikiem. Kierujesz lokomotywą pociągu transsyberyjskiego. Jest to całkiem szczegółowe. Prawie symulator. Są elementy surwiwalu. Musisz dbać o różne wskaźniki zdrowia. Jednym z nich jest picie alko. Musisz dbać o pociąg i wymieniać zużyte części, które kupujesz w okolicznych warsztatach kolejowych. Jesteś człowiekiem mafii i robisz zlecenia. Szmuglowanie towaru i gotówki, zabójstwa na zlecenie, spotykanie się z szemranymi ludźmi. Jakby tego było mało. Może zaatakować cię niedźwiedź. Kiedy się go upoluje, można zdobyć mięso i skórę i sprzedać. Nie wiem czy to jakiś pastisz, czy próba zwiększenia realizmu.