No i sam dostarczyłeś anegdoty, że kapitał nie wygenerował optymalnego rozwiązania. Ty w zaciszu stworzyłeś lepsze. Lepsze przegrało konfrontację z zastanym. Gdzie z matko popełniliśmy błąd?
Nie wiem czy chciałbym używać aplikacji w której kilkanaście zespołów dokłada coś od siebie do GUI. To przypomina raczej największe porażki FLOSS w których nie wiadomo gdzie wcisnąć kolejną opcję. Nawet pan z Adbe mówił, że zajmuje się tym jedna osoba. Potem pojawia się taki hit jak Procreate z minimalnym interfejsem, wręcz analogową obsługą i wszyscy są zachwyceni. Jego zespół to początkowo cztery, a po dziesięciu latach czterdzieści osób.
Nie zamierzam używać Iced. Raczej lubię analizować ciekawe API. Zdziwiłeś mnie tym kryterium skalowalności.
Nie wiem czy chciałbym używać aplikacji w której kilkanaście zespołów dokłada coś od siebie do GUI.
Nie używasz Windows / Office?
Nawet pan z Adbe mówił, że zajmuje się tym jedna osoba.
Zajmuje się tym jedna osoba w zespole, ale samych zespołów jest wiele. W każdym z nich jest ~20 programistów.
Podejrzewam, ze dzisiaj pracowników może być jeszcze więcej (albo było, przed falą zwolnień).
Wydaje mi się, że cała dyskusja wynika z tego jak sobie wyobrażamy takie zespoły. Nie wiem czy widziałem jakiś dobry. Zawsze to jakiś kompromis wynikający z różnych nadmiernych specjalizacji.
Zauważ, że świat odszedł od wizualnego układania GUI. Potem od jakiś specjalistycznych języków do GUI. Teraz skupia się na tym, że można robić GUI za pomocą języka w którym piszesz aplikację.
No i sam dostarczyłeś anegdoty, że kapitał nie wygenerował optymalnego rozwiązania. Ty w zaciszu stworzyłeś lepsze. Lepsze przegrało konfrontację z zastanym. Gdzie z matko popełniliśmy błąd?
Nie wiem czy chciałbym używać aplikacji w której kilkanaście zespołów dokłada coś od siebie do GUI. To przypomina raczej największe porażki FLOSS w których nie wiadomo gdzie wcisnąć kolejną opcję. Nawet pan z Adbe mówił, że zajmuje się tym jedna osoba. Potem pojawia się taki hit jak Procreate z minimalnym interfejsem, wręcz analogową obsługą i wszyscy są zachwyceni. Jego zespół to początkowo cztery, a po dziesięciu latach czterdzieści osób.
Nie zamierzam używać Iced. Raczej lubię analizować ciekawe API. Zdziwiłeś mnie tym kryterium skalowalności.
Tu jeszcze jeden projekt w iced do analizy: https://agourlay.github.io/ruxguitar-tablature-player/
Nie używasz Windows / Office?
Zajmuje się tym jedna osoba w zespole, ale samych zespołów jest wiele. W każdym z nich jest ~20 programistów.
Podejrzewam, ze dzisiaj pracowników może być jeszcze więcej (albo było, przed falą zwolnień).
Wydaje mi się, że cała dyskusja wynika z tego jak sobie wyobrażamy takie zespoły. Nie wiem czy widziałem jakiś dobry. Zawsze to jakiś kompromis wynikający z różnych nadmiernych specjalizacji.
Zauważ, że świat odszedł od wizualnego układania GUI. Potem od jakiś specjalistycznych języków do GUI. Teraz skupia się na tym, że można robić GUI za pomocą języka w którym piszesz aplikację.
Chyba lepiej byłoby gdybyś podawał przykłady które podziwiasz. Przy których mówisz “jak dorosnę chciałbym zrobić takie coś”.