Nigdy nie polecałem opierania ruchu na stronie przez wyszukiwarkę.
Prawdę mówiąc, jaką masz alternatywę prowadząc np. specjalistyczny sklep internetowy?
Zdecydowana większość ruchu trafia przez jakąś wyszukiwarkę. Jeśli nie Google, to jakieś Allegro albo Amazon.
Mógłbym na palcach jednej ręki policzyć sklepy, które odwiedziłbym bez wyszukiwarki tylko na podstawie wcześniejszych doświadczeń.
Prawdę mówiąc, jaką masz alternatywę prowadząc np. specjalistyczny sklep internetowy?
Zdecydowana większość ruchu trafia przez jakąś wyszukiwarkę. Jeśli nie Google, to jakieś Allegro albo Amazon.
Mógłbym na palcach jednej ręki policzyć sklepy, które odwiedziłbym bez wyszukiwarki tylko na podstawie wcześniejszych doświadczeń.
To problem sklepów, że nie mają rozpoznawalnej marki. Są takie które się starały i teraz czerpią z tego zyski. Przejmując całe regiony lub branże.
Pewnie gdybyś miał kupić coś poważniejszego to byś się kierował czymś więcej niż przypadkowe linki w wyszukiwarce.