To bardziej skomplikowane. Wtedy (w latach 1980) wystarczały ludziom inne rozwiązania. Więc ciężko było sprzedać droższe i szybsze. Do czasu, aż ich zalety były bardziej dostrzegalne.
Oni chcieli go awansować na kierownicze stanowisko. Ale on wolał badania.
Podobna sytuacja miała chyba miejsce w przypadku wynalazcy niebieskich LEDów. To jakaś chimska tradycja?
To bardziej skomplikowane. Wtedy (w latach 1980) wystarczały ludziom inne rozwiązania. Więc ciężko było sprzedać droższe i szybsze. Do czasu, aż ich zalety były bardziej dostrzegalne.
Oni chcieli go awansować na kierownicze stanowisko. Ale on wolał badania.
Takich sytuacji było więcej jest o tym nawet stara książka: https://en.wikipedia.org/wiki/The_Innovator’s_Dilemma
Jeszcze mnie ciekawi jak byś ocenił pamięć Optane?