This is the third and final part of reviving a Diamond Monster 3D II - a card that was affected by a catastrophic power supply failure. We will also see the ...
Ciekawe jak koleś stworzył ten software do diagnostyki. Glide ma chyba otwarte sterowniki, więc mogło to w jakimś stopniu ułatwić proces, ale nadal, korelacja tego z pinami musiała być upierdliwa. Nawet jest semigrafika z diagramem. :-)
Nie wiem o czym mówisz z tą grafiką. Ja pamiętam, że Unreal wyglądał tak.
Pisał, że przeczytał dokumentację karty. Korelacja z pinami pochodzi z referencyjnego schematu, na którym opera się większość kart. To nie jest trudne. To jest pracochłonne. Pisał też, że podczas tworzenia robił fikcyjne awarie przez zwarcia różnych pinów.
Pewnie najtrudniejszy był algorytm badania sygnałów adresowych RAM. Nie wiem jak jest dokładny. Czy potrafi wskazać zwarcie między liniami lub linią i zasilaniem? Czy tylko pisze, że dana linia ma problem?
Podobają mi się w tym narzędziu informacje o usterkach. Widać napracowanie.
spoiler
Oczywiście koniec zniszczył wspomnienia o pięknej grafice starych gier.
Ciekawe jak koleś stworzył ten software do diagnostyki. Glide ma chyba otwarte sterowniki, więc mogło to w jakimś stopniu ułatwić proces, ale nadal, korelacja tego z pinami musiała być upierdliwa. Nawet jest semigrafika z diagramem. :-)
Nie wiem o czym mówisz z tą grafiką. Ja pamiętam, że Unreal wyglądał tak.
Pisał, że przeczytał dokumentację karty. Korelacja z pinami pochodzi z referencyjnego schematu, na którym opera się większość kart. To nie jest trudne. To jest pracochłonne. Pisał też, że podczas tworzenia robił fikcyjne awarie przez zwarcia różnych pinów. Pewnie najtrudniejszy był algorytm badania sygnałów adresowych RAM. Nie wiem jak jest dokładny. Czy potrafi wskazać zwarcie między liniami lub linią i zasilaniem? Czy tylko pisze, że dana linia ma problem?