8.8 to trochę dużo + reszta. Aż wszędzie ogłosili tsunami.
Było faktycznie jakieś Tsunami w Japonii?
Ja na wszelki wypadek od wczoraj nie schodzę z piętra. ;-)Najpierw ostrzegali przed 3m falami. Potem przyszły fale które miały poniżej metra. Na północy wyglądało to tak, że fale pokrywały 80% plaży. Ludzie mieszkający przy wodzie zostali ewakuowani. Dodatkowy problem jest taki, że jest wysoka temperatura (dzisiaj zapowiadają 37), więc poinstruowano by w miejscach ewakuacji dbać o to by nikt nie dostał udaru. Około 13 był raport, że nic się nie stało. Ale wysoki poziom alarmu był utrzymywany jeszcze w nocy.
W Kamczatce są wstrząsy na małej głębokości. Słuchałem, że takie są wywołane przez magmę, a nie przez płyty tektoniczne. No i rzeczywiście wybuchł tam wulkan. Wcześniej podobne, ale nie takie silne (w okolicach 5) były na południu Japonii. Między czerwcem i lipcem było tam ponad 1500 wstrząsów.
Dzisiaj skupiają się na przewidywaniu drogi tajfunu.

